Mądry Polak przed szkodą, czyli opatentuj to!

Mądry Polak przed szkodą, czyli opatentuj to!

PODZIEL SIĘ
Źródło: pixabay.com

Wpadasz na genialny pomysł, który zrewolucjonizuje życie tysięcy osób. Robisz projekty, biznesplan, już prawie widzisz swój produkt na półkach… i nagle pojawia się problem. Bo oto podczas kolejnych zwykłych zakupów widzisz w sklepie wymyślony przez siebie koncept, tyle tylko, że zrobiony przez kogoś innego. Jak to możliwe? Niestety miałeś pecha – ktoś zdążył opatentować Twój pomysł przed Tobą. Chcesz uniknąć tak czarnego scenariusza? Zobacz co możesz zrobić.

1Od początku… czyli co to jest ten cały patent

Źródło: pixabay.com

Patent to nic innego jak urzędowy dokument nadający zgłaszającej się po niego osobie wyłączne prawa do stosowania z danego rozwiązania technicznego. Jeśli wymyślisz coś innowacyjnego i to opatentujesz, tylko Ty będziesz mógł korzystać z tego wynalazku. Każda kolejna osoba straci taka możliwość lub będzie musiała porozumieć się z Tobą w tej w kwestii. Szczegółowe informacje o patentach znaleźć można na stronie Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej. Zanim jednak wypełnisz niezbędne dokumenty i pognasz do urzędu…

2…zajrzyj do wyszukiwarki!

Źródło: pixabay.com

Na stronie Urzędu Patentowego znaleźć można prosta wyszukiwarkę opatentowanych rozwiązań. Zerknij do niej zanim zbierzesz się za wymyślanie i konstruowanie, żeby nie marnować czasu i oszczędzić sobie rozczarowań 😉 Kliknij i zabierz się do lektury! A jeśli coś jest niejasne, lub masz pytania…

3…zgłoś się do rzecznika patentowego

Źródło: pixabay.com

Rzecznik patentowy z racji udzielonego mu pełnomocnictwa może występować przed urzędami patentowymi oraz sądami w sprawach ochrony własności przemysłowej. Działa też jako obrońca interesów osób i przedsiębiorstw ubiegających się o ochronę patentową dla swoich wynalazków lub posiadających już taką ochronę, ale która uległa naruszeniu. Rzecznik patentowy jest zawodem zaufania publicznego i w swoim działaniu zobowiązany jest do kierowania się dobrem swojego klienta oraz do przestrzegania zasad etyki zawodowej, więc nie musisz się bać, że podkradnie Twój pomysł 😉

4Czas na dokumentację

Źródło: pixabay.com

Zgłoszenie w celu uzyskania patentu w Polsce polega na opracowaniu odpowiedniej dokumentacji. W jej skład wchodzą:

  • podanie, w którym wymieniony jest zgłaszający (osoba, osoby lub firma), a także twórcy rozwiązania będącego przedmiotem wynalazku;
  • opis wynalazku mający na celu przedstawienie wynalazku na tle stanu techniki w dacie zgłoszenia i ma sprawić, aby jego istota została zrozumiana zarówno przez ekspertów UP RP jak i przez wszystkie osoby zainteresowane przedmiotem zgłoszenia;
  • zastrzeżenia patentowe wyznaczające zakres ochrony patentu;
  • skrót, który jest przeznaczony do opublikowania;
  • inne załączniki, np. rysunki, służące do jednoznacznego przedstawienia wynalazku i przykładów jego wykonania.

Konieczne jest tkaże przekazanie powyższej dokumentacji do Urzędu Patentowego RP w Warszawie, al. Niepodległości 188, oraz wniesienie opłaty zgłoszeniowej na konto Urzędu.

5Pilnuj terminów!

Źródło: pixabay.com

Zgodnie z postanowieniami Konwencji Paryskiej z 1883 r. publikacja zgłoszenia ma miejsce po 18 miesiącach od daty zgłoszenia wynalazku w Urzędzie Patentowym. Data zgłoszenia jest datą bardzo ważną dla wynalazku i jego właściciela, gdyż od niej rozpoczyna się ochrona. Jest to również tak zwana „data pierwszeństwa” do dalszych działań zgłaszającego, zmierzających do uzyskania ochrony poza granicami naszego kraju.

Sporo zamieszania i papierkologii, prawda? Możesz zrobić to wszystko po kolei, ale możesz też po prostu…

6…przyjść na Targi!

Źródło: pixabay.com

Do tej pory autorzy wzorów użytkowych lub przemysłowych prezentowanych na publicznych wystawach w Polsce musieli zarejestrować swój produkt w Urzędzie Patentowym lub Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego przed datą wydarzenia. Teraz sprawa jest o wiele prostsza – wystarczy pokazać się na targach, by mieć pierwszeństwo do zdobycia patentu. Potwierdza je specjalny certyfikat nadawany przez organizatora targów, na których wystawienie miało miejsce. Dzięki temu omijamy kilka powyższych punktów, a całej sprawie nadajemy inny, nieco szybszy bieg. Bo wiemy przecież, że targi dają więcej! 😉

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY