Poznajmy się: Beata Kozyra

Poznajmy się: Beata Kozyra

PODZIEL SIĘ

Biega maratony, nurkuje, jeździ na rowerze i na nartach. Od wczoraj kieruje Polską Izbą Przemysłu Targowego. Na pytania z formularza w cyklu “Poznajmy się” odpowiada prezes Beata Kozyra.

1.Jaką rolę pełnię na targach/jakim zespołem kieruję?

Od 1 lipca br. jestem Prezesem Polskiej Izby Przemysłu Targowego. Zespół dopiero poznaję, ale już dostrzegam jego mocne strony!

2. Trzy cechy, które mnie charakteryzują?

Pragmatyzm i dobra organizacja, empatia i umiejętność słuchania, poczucie humoru.

3. Ulubione zajęcie w wolnym czasie?

Mam wiele ulubionych zajęć chociaż niewiele wolnego czasu. Ale zawszę znajdę chwilę na:
• bieganie – w czasie biegu uwalniam umyśl od natrętnych myśli i wszelkich problemów i wtedy przychodzą mi do głowy najlepsze pomysły.
• książki – doskonały sposób na przeżycie więcej niż jednego życia. To możliwość spotkania ludzi, odwiedzenia miejsc, doświadczania sytuacji, w których może nigdy nie będę.
• długie rozmowy z synem – obserwacja jak codziennie uczy się czegoś nowego, wzbudzanie jego ciekawości, kształtowanie jego osobowości i charakteru.

W miarę możliwości również:
• Fotografia – utrwalam chwile, do których lubię potem wracać.
• Narty – białe szaleństwo z synem, za którym już nie nadążam.
• Maratony – dobry sposób na pokonywanie słabości 😉
• Nurkowie – oderwanie od rzeczywistości, absolutna cisza, „stan nieważkości”, bogactwo życia i kolorów innych niż na powierzchni.
• Podróże – odkrywanie pięknych miejsc, niekoniecznie tych popularnych.

4. Jeśli gotuję to …

Wodę na kawę. Potrafię też nie przypalić jajecznicy 😉

5. Dar natury, który chciałbym/chciałabym posiadać?

Zatrzymywanie czasu.

6. Błędy które najczęściej wybaczam?

Po raz pierwszy popełnione.

7. Kim lub czym chciałabym być, gdybym nie był tym, kim jestem?

Sobą, tylko nieco młodszą, zdecydowanie mądrzejszą, ładniejszą i bogatszą … 😉

8. Od czego zaczynam swój dzień w pracy?

Jak większość… od kubka gorącej kawy i przeglądu maili.

9. Pierwszy raz na targach …

… w poprzednim życiu… 30 lat temu 😉

10. Targi to dla mnie …

… na razie nowe wyzwanie.

11. Jak wyobrażam sobie polski przemysł targowy za 10 lat?

Co do meritum, to raczej bez większych zmian. Wartością targów jest możliwość spotkania twarzą w twarz producenta z klientem, partnerem, kooperantem; obejrzenie, dotknięcie, powąchanie, wypróbowanie … doświadczenia organoleptyczne. Natomiast biorąc pod uwagę postęp technologiczny pojawią się z pewnością nowe formy prezentacji produktów i usług, konstrukcji stoisk oraz formy dotarcia do klienta. Zakładam, że targi ponownie staną się „modne” i kilkukrotnie zwiększy się zarówno liczba wystawców, jak i odwiedzających.

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ