Przepis od pani prezes na “Śledzie Halinki”

Przepis od pani prezes na “Śledzie Halinki”

PODZIEL SIĘ

Dziś przepisem na wigilijną potrawę podzieliła się z nami prezes Polskiej Izby Przemysłu Targowego. To prosty pomysł na śledzie – ten przepis uda się każdemu! 

Nie jestem wytrawną kucharką i dlatego na Wigilią moja Mama Halina, rozdzielając prace między członków rodziny na rzecz wspólnej wigilii, profilaktycznie przekazuje mi do zrobienia … zakupy i danie z śledzi ;). Jest to zdecydowania najbezpieczniejsza dla wszytkach forma mojego zaangażowania się w Wigilię, bowiem śledzie trudno jest … zrobić źle. Śledź sam w sobie się broni, a kiedy dołożymy do tego kilka dodatków, może być tylko lepiej … taką mam nadzieję ;).

Składniki:

  • 40 dkg śledzi „a’la matias
  • 4 duże cebule
  • 2 łyżki świeżo zmielonego pieprzu
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżeczka bazylii
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 liście laurowe
  • ćwierć łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka skórki z cytryny
  • ćwierć szklanki octu winnego
  • ćwierć szklanki oleju

Przygotowanie:

Śledzie wymoczyć w mleku następnie pokroić w kawałki. Cebulę pokroić w piórka, wrzucić na patelnię, dodać przyprawy i zarumienić. Śledzie układać na przemian z cebulą doprawiając każdą warstwę odrobiną przypraw. Na koniec zalać octem i oliwą i odstawić do lodówki na dwa dni oraz uzbroić się w cierpliwość, bo warto 😉

 

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ